Kiepsko zaczął się tydzień dla kierowców, którzy rano zlekceważyli pokryte cienką warstwą lodu ulice. Do kolizji dochodziło też po południu.
Na ulicy Mickiewicza w miejscu gdzie droga jednokierunkowa przechodzi w dwupasmówkę, przed godziną ósmą rano kierująca fordem ka nie dostosowała prędkości do panujących warunków.
Wpadła w poślizg i uderzyła w pobliską barierkę. Na szczęście kobiecie nic się nie stało.
Kilkanaście minut później dokładnie w tym samym miejscu doszło do kolejnej kolizji, tym razem wyglądającej znacznie groźniej. Z powodu oblodzenia jezdni i braku ostrożności kierowców zderzyły się trzy auta osobowe: audi, opel i toyota. Przy minikarambolu interweniowała policja i pogotowie ratunkowe. Uczestnicy zdarzenia doznali powierzchownych obrażeń.
Skończy się na wizycie u mechanika samochodowego. Winni zajścia zostaną ukarani mandatami.
Warto dodać, że kierowcy również i przy dobrych warunkach, jeżdżą wspomnianym odcinkiem ul. Mickiewicza bardzo brawurowo. Miejsce jest dodatkowo niebezpieczne ze względu na dość skomplikowane skrzyżowanie i nagłe zwężenie drogi w kierunku Staniszowa.
Nie obyło się bez kolizji także po południu. Najgroźniejsza zdarzyła się przy ulicy Wincentego Pola, na której autobus linii nr 3 Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego potrącił pieszego.
Skończyło się na strachu – poszkodowany został tylko poobijany. Policja sprawdza stan trzeźwości kierowcy.