Z ciężkimi obrażeniami głowy trafiła do szpitala kobieta, ranna w wypadku, jaki miał miejsce dzisiaj po godzinie 14.00 w Mysłakowicach.
Kierująca jechała z Karpacza samochodem marki Fiat Seicento. Za zakrętem, prowadzącym do Miłkowa rozpoczęła manewr skręcania w lewo. Nie udało jej się wykonać go pomyślnie, ponieważ w jej samochód uderzył, jadący za nią dostawczy volkswagen. Ostatecznie pojazd rannej utknął w pobliskim rowie.
Kobieta nie straciła przytomności, ale w wyniku feralnego w skutkach wydarzenia została ranna w głowę. Poszkodowaną wyciągnęli z wraku strażacy, a pogotowie zabrało ją do szpitala.
To już kolejny wypadek drogowy na początku wakacji. Policja apeluje do kierowców o maksimum uwagi, rozwagi i rozsądku.