Podopieczne Tomasza Pawlikowskiego na inaugurację rozgrywek wygrały we Wrocławiu 88:76, następnie przegrały w Gorzowie Wielkopolskim 56:78. W środowym starciu z MKS MOS Betard, jeleniogórzanki od początku dominowały na boisku. Już po 6 minutach miejscowe prowadziły 23:10 i przed końcem pierwszej kwarty nieco odpuściły, przez co skończyło się wysokim wynikiem 31:21. W drugiej odsłonie ekipa z Zabobrza, wsparta dzięki umowie szkoleniowej zawodniczkami MKS MOS Karkonoszy - zdominowała rywalki i na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 61:32. Po zmianie stron gra się wyrównała, ale wynik jednoznacznie pokazywał, która drużyna jest lepsza.
KS Wichoś Jelenia Góra - MKS MOS Betard Wrocław 95:63 (31:21, 30:12, 18:15, 16:15)
Wichoś: Lorenz 21, Karaś 20, Stefan 16, Prokop 15, Rybkiewicz 8, Kwietoń 6, Michniewicz 5, Wałęska 4.
MKS: Jasińska 24, Radziszewska 12, Sosińska 8, Tas 6, Pająk 4, Rój 4, Skowron 3, Pudło 2, Ludwiczyńska.
Ostatni mecz rozgrywek wojewódzkich Wichoś rozegra 2 grudnia, kiedy to do sali Szkoły Podstawowej Nr 11 w Jeleniej Górze przyjedzie lider z lubuskiego.