W sobotnim World Open w tańcach latynoamerykańskich wystartowało 58 par, z czego 7 par ze światowej czołówki (top 50). - Ranga turnieju z roku na rok wzrasta. Bywało w poprzednich latach, że z wysokiej półki była jedna, dwie pary, a w tym roku siedem – zaznaczył organizator Kazimierz Kurzak.
Na podium nie brakowało reprezentantów gospodarzy – Uczniowskiego Klubu Tańca Sportowego Karkonosze Jelenia Góra. Wśród nich już niemal tradycyjnie znalazła się Natalia Zamorska, która mimo że z nowym partnerem trenuje zaledwie od miesiąca, pokazała klasę.
- Mieliśmy bardzo duże wsparcie ze strony publiczności, co daje mocnego kopa – mówiąc kolokwialnie – wyznała Natalia Zamorska. Nowe kreacje, nowe buty, nowy partner – nie przeszkodziły w kolejnym kroku tanecznej kariery. Zwycięzcy kategorii Junior II klasy B (14-15 lat) mają ambitne plany. - Na początku nie mogłem opanować stresu w standardzie, ale co taniec było coraz lepiej, jesteśmy na dobrej drodze do kolejnej klasy – dodał Jakub Kycia, partner Natalii.
Wyniki pozostałych zawodników Karkonoszy napawają optymizmem. - Przez dwa dni pary z naszego klubu spisały się fenomenalnie, dały z siebie wszystko, a niektórzy zatańczyli turniej życia – dodała jeleniogórzanka.
Jak podkreślają organizatorzy, obsada sędziowska również ma wpływ na rangę turnieju, bowiem za arbitrami z doświadczeniem z mistrzostw świata i Europy przybywają pary, które chcą im się pokazać. Pełne wyniki na stronie karkonoszeopen.pl