To pozytywny dowód na to, że nie każdy obiekt zabytkowy, który popadał w ruinę musi ostatecznie skończyć swój żywot jako kupa gruzu. Od kilku lat pięknieje tzw. willa fabrykanta czyli XIX wieczny budynek przy ul. Kilińskiego.
Budynek został wybudowany około 1880 roku. Po wojnie obiekt długo nie miał szczęścia. Stał się budynkiem komunalnym, wykorzystywanym na cele mieszkaniowe. Przez lata piękna willa niszczała popadając w coraz większą ruinę. W 2014 roku wybuchł w niej pożar, który jeszcze dopełnił rozmiaru zniszczeń. Wtedy już obiekt nie był zamieszkały i był wystawiony przez Miasto na sprzedaż. Na szczęście znalazł się kupiec i od lat willa stopniowo odrestaurowywana pięknieje.
Wewnątrz zachowano elementy oryginalnego wyposażenia czyli sztukaterie, na zewnątrz drewniane drzwi i zadaszenie, zdobienia i kolumny. Budynek jest trzykondygnacyjny, podpiwniczony a jego powierzchnia użytkowa to 876,53 m2. W środku znajduje się 21 pokoi i 16 łazienek.