Wyjątkowe kłopoty z przejazdem przez zatłoczoną aleję mają dziś zmotoryzowani. Powód? Prace drogowe prowadzone przy „zebrach”.
Pasy są dodatkowo oznakowane odblaskowymi „kostkami” wbudowanymi w asfalt zarówno tuż przez przejściem dla pieszych, jak i na liniach w pobliżu. Najechanie na te zabezpieczenia jest wyraźnie odczuwalne przez kierowców i ma zmusić ich do zdjęcia nogi z pedału gazu.
Zabezpieczenia podobne do tych, jakie stosuje się na niebezpiecznych odcinkach dróg, już pojawiły się na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z Matejki. Dziś są montowane u zbiegu alei z ul. Mickiewicza.
To najbardziej „wypadkowe” miejsca na tym trakcie. Przed nami okres jesiennych szarug, a to właśnie wtedy najczęściej dochodzi do zdarzeń drogowych w tych miejscach.