Pielgrzymka rozpoczęła się od mszy świętej w kościele pw. św. Erazma i Pankracego a poprowadził ją biskup legnicki, Stefan Cichy. Po niej uczestnicy z pieśniami na ustach i uśmiechem na twarzy oraz w towarzystwie bliskich i znajomych podążyli do sanktuarium Krzyża Świętego w Jeleniej Górze.
Tam na czas pielgrzymki otrzymali szczególny dar - relikwie Krzyża Świętego.
Krzyż będzie nas prowadził. W krzyż będziemy się wpatrywać i krzyż każdego dnia będziemy brać na nasze ramiona, aby naśladować naszego Mistrza – pisze ks. Jerzy Jastrzębski w zapowiedzi pielgrzymki na stronie internetowej Parafii pw. Św. Wojciecha.
– Kiedy dzisiaj wyruszaliśmy padał deszcz. On nas oczyści i umocni. Kolejne dni będą już słoneczne – dodał w rozmowie telefonicznej.
Przez najbliższe trzy dni pielgrzymi będą pokonywać po około 25 km. Dzisiaj dotrą do Wojcieszowa Dolnego, jutro wyruszą do Wilkowa, skąd trzeciego dnia podążą do Legnicy. Tam połączą się z innymi pątnikami, z którymi wyruszą na Jasną Górę, na którą dojdą 9 sierpnia.
Intencje, w jakich wędrują pielgrzymi, są bardzo różne, najogólniej mówiąc ludzie idą dla oczyszczenia duszy i ciała, żeby wzmocnić swoją wiarę i siebie wewnętrznie, by w tym świecie nie zagubić swojego człowieczeństwa i wartości – mówi ks. Jerzy Jastrzębski.
Jak mówi przewodnik II grupy z parafii św. Wojciecha, każdy człowiek powinien chociaż raz w życiu na taką pielgrzymkę pójść. W drodze, w deszczu i słońcu, radości i smutku, słabościach, braku wody i jedzenia, w zmęczeniu i niedogodnościach można bowiem odnaleźć samego siebie i przybliżyć się i odczuć wsparcie Boga.
Pani Helena z Jeleniej Góry na pielgrzymkę wyruszyła już szósty raz. W tym roku nie idzie by prosić, ale by dziękować za wszystko, co do tej pory spotkało ją dobrego w życiu. Pani Anna idzie natomiast po raz pierwszy, ze sobą zabrała sześcioletnią córeczkę. W domu pod opiekę innych bliskich czeka na nią młodsza, trzyletnia córeczka, którą pani Ania planuje zabrać na pielgrzymkę w przyszłym roku.
– Idę by modlić się za rodzinę i jej zdrowie – mówi. Wierzę też, że dzięki tej pielgrzymce będą mogła się skupić, poddać całe swoje życie refleksji, zastanowić się jego sensem, celem. Przybliżę się jeszcze bardziej do Boga.
Pątnicy proszą o nieustanne wsparcie modlitewne ich wspólnej drogi i duchowe wsparcie.