Dwa rozbite samochody i trzech mężczyzn w szpitalach to skutek brawury za kierownicą połączonej z nietrzeźwością prowadzących.
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę w gminie Stara Kamienica. 21-letni kierowca mazdy nie opanował samochodu na zakręcie i skończył jazdę rozbijając auto o przydrożną barierkę. – Sprawca wypadku miał 1, 24 promile alkoholu w organizmie. Okazało się także, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi: zabrał mu je sąd – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Do jeleniogórskiego szpitala trafił ranny pasażer mazdy, ale po opatrzeniu ran i wbrew zaleceniom lekarzy opuścił lecznicę na własną prośbę. Nietrzeźwego kierowcę osadzono w policyjnej izbie zatrzymań. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Z kolei na odcinku drogi z Pisarzowic do Kamiennej Góry poważnemu wypadkowi uległ samochód prowadzony przez kolejnego pijanego kierowcę. W organizmie miał 1, 12 promila alkoholu. Bardziej nietrzeźwy był pasażer (2,3 promile). Obaj mężczyźni trafili do szpitala z licznymi złamaniami.