Pikniku nie zdezorganizowała nawet awaria energii elektrycznej. – Wszystko w budynku było włączone. Bezpieczniki nie wytrzymały – mówi Zygmunt Korzeniewski, dyrektor filii Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, organizatora wydarzenia.
Na niektóre prelekcje zabrakło wolnych miejsc. Tak było w przypadku wykładu prof. Mirosławy Nowak-Dziemianowicz z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Edukacji. Równie sporym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty wydawnictwa Stanpol dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Spore grono zgromadziła prezentacja kursu języka migowego. Olgierd Kosiba przekonywał chętnych, że ten sposób komunikacji z osobami z inwalidztwem słuchu bywa w życiu bardzo potrzebny, Nauczył też słuchaczy kilku podstawowych gestów, w tym – sposobu wyrażania pojęcia Jelenia Góra.
Dr Igor Borkowski z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego mówił o kluczowych kompetencjach społeczeństwa wiedzy. – W dzisiejszym świecie znajomość jednego języka obcego to norma, ale wszyscy mający związek z nauczaniem – i nie tylko – powinni dążyć do poznania drugiego języka i być w sumie trójjęzycznymi – mówił.
O archiwaliach z Jeleniej Góry w zbiorach Instytutu Pamięci Narodowej mówił dr Robert Klementowski z wrocławskiego IPN. Opowiedział o aktach gromadzonych w instytucie, dokumentach związanych z obecnością na ziemi jeleniogórskiej wojsk Armii Czerwonej. – Świadczą one, że nie była to obecność „wyzwoleńcza”, ale okupacyjna, a zbrodnie dokonane przez żołnierzy radzieckich były codziennością – nadmienił.
Równolegle do wykładów odbywały się imprezy towarzyszące. Młodzież z Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych nr 2 im. Staszica przygotowała prawdziwą ucztę z… ziemniaków. Pospolite kartofle podane na 1000 sposobów zostały w pół godziny „zmiecione” przez przechodniów i przedszkolaków z Przedszkola nr 2. – Były wyśmienite! – mówili wszyscy. To samo można było powiedzieć o zimnych zakąskach przygotowanych przez uczniów Zespołu Szkół Licealnych i Usługowych "Gastronom" z Cieplic. Kanapkami, rybą po grecku, rozmaitymi wędlinami i pieczystym raczyli się goście pikniku w budynku DODN.
Danuta Juszczyńska, nauczycielka zawodu fryzjerstwa, zaprosiła Henrykę Dąbrowską, która zaprezentowała mikrokamerę umożliwiającą dwustukrotne powiększenie skóry głowy i włosów. – Osoba badana widzi, w jakim stanie ma włosy, a my wiemy, jakiej kuracji wymagają. W Jeleniej Górze jest jeden z czterech gabinetów w Polsce, w których można skutecznie „zrobić coś” z głową – usłyszeliśmy. Ostrzyc się można było także u uczennic Ochotniczych Hufców Pracy.
Do tego był także pokaz tancerzy ognia, którzy – mimo braku ciemności – wzbudzili entuzjazm ekwilibrystyką płomieniami i połykaniem ich.
W DODN pojawiła się też spora grupa młodzieży - w tym reprezentacje Szkoły Podstawowej nr 11 i Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznvch - która wzięła udział w konkursie wiedzy o Jeleniej Górze z okazji 900-lecia miasta. Trzeba było, między innymi, wiedzieć, w jakich latach stolica Karkonoszy była województwem oraz napisać nazwisko vice-miss Polonia wywodzącej się z Jeleniej Góry. Wygrała Justyna Wojciechowska przez Aleksandrem Golgerim, Agnieszką Rodziewicz i Klaudią Buss.
Ciekawym elementem pikniku były łączone zajęcia młodzieży ze studentami Karkonoskiego Uniwersytetu III Wieku działającego przy Kolegium Karkonoskim. W warsztatach malarskich uczestniczyli uczniowie podstawówek i starsi słuchacze UK tworząc impresje na temat ludzi starszych, dzieci i kwiatów. Z kolei studenci Uniwersytetu Dziecięcego z Kowar uczyli swoich znacznie starszych „kolegów” z Uniwersytetu III Wieku podstaw obsługi komputera. Wśród pobierających nauki znalazła się szefowa uniwersytetu Janina Peikert. – Czy wiecie, że w naszej szkole wolno wagarować? – pytała młodych kowarzan? – Wolno, ale nikt na wagary nie ma ochoty.
Nie zabrakło też wielu prezentacji wydawnictw i uczelni wyższych. Wszystkiego wymienić nie sposób.Jutro kolejna odsłona IX Pikniku Edukacyjnego, w tym debata z udziałem Marka Michalaka, rzecznika praw dziecka i Beaty Pawłowicz, dolnośląskiej kurator oświaty.
Zygmunt Korzeniewski, szef DODN, planuje w przyszłym roku zmianę formuły imprezy. Ma ona odbywać się pod hasłem Spotkania z Edukacją, a do współpracy zostaną zaproszone Filharmonia Dolnośląska i Muzeum Karkonoskie.