– Od dłuższego czasu obserwuję straszną nagonkę na kierowców, jeżdżących pod wpływem alkoholu. Źle się czułem po niedzielnej imprezie i dla świętego spokoju poszedłem się przebadać. Dyżurny w komisariacie poinformował mnie jednak, że alkomaty są popsute – napisał do nas jeden z Czytelników.
Urządzenie służące do badania zawartości alkoholu w organizmie zostało przewiezione z I Komisariatu Policji do legalizacji, dlatego też kierowca, który chciał się przebadać, mógł to zrobić w innym.
Należy jednak wiedzieć, że policja nie ma obowiązku badania kierowców, którzy chcą sprawdzić poziom alkoholu w organizmie. Jednak z reguły funkcjonariusze chętnie pomagają, o ile dysponują sprzętem.
– Kierowca mógł się zgłosić do innego komisariatu policji, gdzie urządzenie służące do badania zawartości alkoholu w organizmie było dostępne. Należy wziąć pod uwagę także to, że musimy je sprawdzać, a przenośne sprzęty są używane przez patrole policji. – mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy.