Dzisiaj przed godziną ósmą strażacy gasili nieużytki ulicy Zielonej – Struga, gdzie płomienie pojawiły się w okolicy transformatora. O 4.22 w nocy w Kowarach spłonęła cała drewniana altana. Półtorej godziny wcześniej ktoś podpalił 5 m kw. drewnianych belek w Kowarach przy ulicy Kamiennogórskiej, a o godzinie 1.12 paliły się nieużytki przy ulicy Zamkowej.
W minioną niedzielę strażacy gasili nieużytki w Jeżowie Sudeckim przy ulicy Leszczynowej, w Podgórzynie i w Karpaczu przy ulicy Myśliwskiej. W sobotę (24.04) spłonęło 0,5 ha nieużytków w Sosnówce, 0,5 ha i 0,8 ha traw przy ulicy Wiejskiej oraz Małcużyńskiego w Jeleniej Górze. Przy ulicy Zgorzeleckiej natomiast od płonących traw zapiała się drewniana altana, która przed przyjazdem strażaków doszczętnie spłonęła.
W Piechowicach płonęło kolejne pół ha traw nieopodal stacji uzdatniania wody. W piątek paliły się trawy w Siedlęcinie, w Jeleniej Górze przy ulicy Wolności oraz hektar lasu w Karpaczu.
Strażacy przypominają, że wypalanie traw jest zabronione prawem. - Podczas wypalania traw istnieje bardzo duże niebezpieczeństwo dla samego podpalacza. Pokazuje to ostatni przypadek z kraju z okolic Gryfic, gdzie osoba, która wypalała nieużytki doznała śmiertelnych poparzeń i przepłaciła to życiem – mówi asp. sztab. Maciej Górzycki.