Trzy osoby zginęły na Dolnym Śląsku podczas wielkiej majówki. Policjanci zatrzymali 168 pijanych kierujących. 39 rannych w wypadkach i zdarzeniach drogowych trafiło do szpitala.
Pod Bolesławcem dachował autobus z Polakami pracującymi w Holandii, którzy jechali na wakacje do Polski. Była jedna ofiara śmiertelna. Osiem osób zostało rannych. Zginęło także dwóch pieszych we Wrocławiu.
W regionie jeleniogórskim na szczęście do takich tragedii nie doszło. Nie obyło się jednak bez incydentów. – Jeden wypadek drogowy w alei Wojska Polskiego w dniu 1 Maja (o potrąceniu dwóch starszych pań informowaliśmy w czwartek) oraz 21 kolizji drogowych. Ofiar śmiertelnych nie było – mówi podinsp. Maciej Dyjach, naczelnik jeleniogórskiej drogówki.
Jeleniogórscy policjanci złapali 20 pijanych kierowców i nałożyli 150 mandatów, w tym aż 100 za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Patrole wyposażone w fotoradar namierzyły 160 prowadzących piratów.
