Paliło się już dwie trzecie dachu, gdy w czwartkową noc straż pożarna podjęła akcję gaśniczą przy parterowej czynszówce, u zbiegu ulic Podgórnej i Łomnickiej.
Budynek opuszczony kilka lat temu przez ostatnich lokatorów z przydziałem ZGL, został zabezpieczony przez administrację przez zamurowanie okien i drzwi. Jednak wkrótce dostali się do środka bezdomni. Jak powiedzieli nam okoliczni mieszkańcy, koczowali tam bez przerwy. Jeden z nich hodował tam nawet psa.
Ogień został zaprószony najprawdopodobniej na strychu, gdyż spłonęła większość dachu i środkowa część stropu. Strażacy po wejściu do środka na szczęście nikogo tam nie znaleźli.
Budynek nadaje się już tylko do rozbiórki.