Osiem dni, dwudziestu uczestników i jeden reżyser – Łukasz Duda, który pod wpływem wielu inspiracji oraz słabości do eksperymentów stworzył swój pierwszy spektakl plenerowy. W ponad tydzień adepci sceny stworzyli widowisko, nad którym zawodowy teatr pracowałby kilka miesięcy.
Całość opiera się na metaforze podróż. Jest w jeleniogórskiej „Odysei” odwołujący się do współczesności powrót do żony Penelopy, którą Odyseusz pozostawił wybierając się na wojnę. Bohater wędruje, co chwile znajdując się w innym miejscu i natykając się na nieznane mu postacie. Bierze udział w walkach z plemionami i wojownikami.
Świetnie się bawi i zdradza swą żonę. To odzwierciedlenie „pielgrzymowania” współczesnego, archetypowego mężczyzny wpuszczonego do dżungli.
Mocnym akcentem teraźniejszości są też wyświetlane daty trzymane w rękach kobiet stojących na drabinie, co może na przykład sugerować jak wiele czasu mija i zachodzi zmian, by dojść do konkretnego celu, czy wydarzenia.
W spektaklu nie pojawiają się słowa. Jest za to mnóstwo pięknych, plastycznych obrazów, w których skład wchodzą : scenografia, światła, ruch scenicznych, charakteryzacje. Kolory są konturem i granicą wszystkich pokazanych światów. W tle słychać graną na żywo, głównie rockową i elektroniczną muzykę, a w kilku momentach występują wizualizacje ułatwiające zrozumienie pokazu.
Ważna jest ekspresja ruchu. Bez mocnej, wręcz przerysowanej gry ciałem oraz zdolności koordynacyjnych wykonawców to widowisko straciłoby smak. Na tę część wiele pracy włożyli Karol Matuszewski, który uczył uczestników żonglerki oraz Patrick von Bardeleben (prowadził zajęcia tańca).
W projekcie udział wzięli członkowie Teatru Odnalezionego, grupy STA-ART. działających przy Jeleniogórskim Centrum Kultury, młodzież współpracująca z Centrum Kultury Steinhaus w Bautzen, a także zaproszeni goście. Publiczność opuszczała plac Ratuszowy oczarowana pięknem teatru, który na kilkadziesiąt minut przeniósł wszystkich w inny, bajeczny świat, który – mimo całej otoczki – bardzo przypominał wiele elementów naszej rzeczywistości.