Dolny Śląsk: Policjant oskarżony o fałszywy alarm bombowy
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 17:12
Autor: Polskie Radio Wrocław
Według prokuratury miała to być zemsta na jego byłym przełożonym, któremu poręczał kredyt, który nie został spłacony. Na początku roku do dyżurnego straży pożarnej zadzwonił anonimowy rozmówca. Poinformował o podłożeniu ładunku w szpitalu. Natychmiastowe przeszukanie placówki przez policjantów z psami nie przyniosło rezultatu. Dlatego nie zdecydowano się na ewakuowanie prawie 300 pacjentów i pracowników. Według prokuratury mężczyzna chciał się w ten sposób zemścić na swoim byłym przełożonym. Podżyrował mu bowiem kilkutysięczny kredyt, który nie został spłacony. Funkcjonariusz powiadomił prokuraturę ale ta umorzyła postępowanie. Dlatego postanowił w swoisty sposób zemścić się na swoim dowódcy, przysparzając mu pracy przy ewakuacji szpitala. Policjant został także o ucieczkę konwojującym go funkcjonariuszom oraz o posiadanie narkotyków. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu okręgowego we Wrocławiu.