O tym, że gniazdo do segregacji odpadów to nie wysypisko śmieci przekonał się w miniony piątek mieszkaniec Jeleniej Góry.
Po posprzątaniu swojej piwnicy, wszystkie nieposegregowane śmieci spakował do kilkunastu worków. Następnie próbował się ich pozbyć przy pojemnikach do segregacji odpadów u zbiegu ulic Cieplickiej i Kolejowej. Nie udało się. Zauważyli to strażnicy miejscy patrolujący rejon Sobieszowa. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym oraz zobowiązany do dostarczenia dokumentu z legalnego przekazania odpadów.