Uroczystość odbyła się w Pałacu w Staniszowie i było to oficjalne powołanie za zgodą Tadeusza Płuzińskiego, gubernatora dystryktu obejmującego Jelenią Górę, oraz władz Rotary International.
Interact, bo tak nazywa się rotariańska „młodzieżówka” zrzesza na całym świecie tysiące osób, w Polsce dopiero zaczynają powstawać. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Małgorzata Czajkowska, sekretarz Komitetu Polska–Izrael.
– Można powiedzieć, że jestem matką chrzestną powołanego dzisiaj interactu. Pomysł zrodził się w 2007 roku w Izraelu. Pozytywnie przyjęli go także koledzy rotarianie – tłumaczy pomysłodawczyni.
Młodzi rotarianie będą pomagać społeczności lokalnej, zwłaszcza biednym i chorym dzieciom. Młodzież będzie działała na rzecz domu dziecka w Szklarskiej Porębie oraz świetlicy terapeutycznej dla niepełnosprawnych dzieci w Kowarach. Planuje czytanie książek, pomoc w odrabianiu lekcji czy po prostu zabawę.
– Chcemy młodzież kształtować, uczyć, wychowywać i uwrażliwiać na biedę i krzywdę innych ludzi, zwłaszcza dzieci – mówi Małgorzata Czajkowska.
Nad młodzieżą czuwać będą nauczyciele, ponieważ każda praca z dziećmi wymaga nadzoru pedagogicznego. Oczywiste jest, że osoby należące do interactu mają nie tylko obowiązki, ale i przywileje. Mogą liczyć na pomoc ze strony Rotary Club w zakresie nauki, wymiany zagranicznej, a nawet ewentualnej pomocy medycznej.
Mają sukcesy
Kowarska młodzież może się już pochwalić kilkoma dokonaniami związanymi z pomocą młodszym kolegom. Z otwartymi rękami przyjęli gości z Izraela. Wspólnie zwiedzali Kowary i bawili się.– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy działać przy Rotary Club, chętnie oddajemy się pracy na rzecz chorych i biednych dzieci. Właściwie to już dość długo działamy w ramach pomocy na rzecz innych – powiedziała Sandra Czerwińska.