Po kilku dniach po zaprzysiężeniu Prezydent Bronisław Komorowski pojawił się na Dolnym Śląsku. Oficjalnym powodem wizyty były celebracje dnia Św. Wawrzyńca i związana z tym świętem wizyta Prezydenta Czech Vaclava Klausa na Śnieżce. Korzystając z okazji szef państwa udał się do powodzian w Zgorzelcu i Bogatyni.
Właśnie w Bogatyni czekał na niego nasz reporter Wiktor Marconi, który razem z dziennikarzami innych mediów próbował bezskutecznie dowiedzieć sie od prezydenta, jakie będą działania władz krajowych i lokalnych w sprawie usuwania skutków powodzi.
Prezydentowi Komorowskiemu w swojej wizycie towarzyszyli: marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, wicemarszałek naszego województwa Jerzy Łużniak, przewodniczący Sejmiku wojewódzkiego Jerzy Pokój.
Jak zapewne będą mogli Państwo się przekonać w naszym materiale, o konkretach jak zwykle nie było mowy. Delegacja złożona z najwyższych dostojników państwowych spacerowała wzdłuż tego, co pozostało z dorzecza Miedzianki i tam roztoczyła blask swego majestatu.