Złotoryjskie firmy mają spory kłopot z właściwą segregacją odpadów komunalnych. Kontrole i nakładane kary grzywny (takie otrzymało 10 przedsiębiorstw) nic nie dają. Trzy czwarte tego, co znajduje się w danym pojemniku, nie powinno do niego trafić. Odpowiedzialność za bałagan w kontenerach ponoszą właściciele nieruchomości, którzy tłumaczą, że nie są w stanie upilnować tego, co do nich trafia.