W niedzielę, 22 grudnia o godzinie 2.19 policjanci na ulicy Puławskiego w Jeleniej Górze zauważyli pojazd marki Opel. Sposób jazdy kierowcy wskazywał, że mógł być pod wpływem alkoholu, bądź podobnie działającego środka. Kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Policjanci dali mu sygnał do zatrzymania, jednak kierowca nie reagował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe.
Kierowca uciekając popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym. Został zatrzymany, gdy wpadł do zbiornika melioracyjnego na terenie Sobieszowa. Kierującym był 30-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. W trakcie kontroli okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Nie jest też wykluczone, że kierował pojazdem będąc pod działaniem środków odurzających. Przyznał się, że wcześniej zażywał metamfetaminę. W związku z tym pobrano mu krew do badań – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
Za popełnione przestępstwa grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Jeżeli badania potwierdzą, że 30-latek kierował autem będąc pod wpływem narkotyków, odpowie również za to przestępstwo.