Do zdarzenia doszło 16 sierpnia w jednej z firm w Kowarach. Napastnicy złożyli wizytę jednemu z pracowników, żeby zmusić go do wydania pieniędzy. Straszyli go nożem, grozili i bili. Nic nie zyskali, bo mężczyzna nie miał żądanej kwoty.
- Pokrzywdzony o przestępstwie powiadomił policjantów z Kowar, a ci o pomoc poprosili policjantów z wydziału kryminalnego KMP w Jeleniej Górze. Policjanci wytypowali osoby podejrzewane o to przestępstwo. Ustalili również miejsce ich pobytu oraz auto, którym się poruszali. Był to opel vivaro. W dniu ich zatrzymania okazało się, że mężczyźni opuścili powiat jeleniogórski i najprawdopodobniej jechali w kierunku Bolesławca. W związku z tym policjanci poprosili o pomoc w ich zatrzymaniu policjantów z Bolesławca. Kiedy wskazany pojazd pojawił się na ich terenie, zatrzymali go. Okazało się, mężczyźni w aucie przewozili również quda o wartości około 25 tysięcy złotych, który został skradziony w Karpaczu – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego podejrzanym grozi do 10. lat pozbawienia wolności. Zostali już tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.