Jak Jelenia Góra dba o zdrowie mieszkańców? - Tak krawiec kraje, jak mu materii staje - odpowiada Andrzej Marchowski, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych, Zdrowia i Organizacji Pozarządowych. - Najważniejsze jest to, że te działania są prowadzone systematycznie. Prowadzimy od 2009 roku szczepienia i dzięki temu pewna grupa dzieci i dorosłych została zaszczepiona i nie będą zapadać na choroby, które komplikują życie człowieka - dodał A. Marchowski, który przedstawił zgromadzonym projekty zdrowotne prowadzone w Jeleniej Górze.
Kwestia szczepień była jednym z głównych wątków poruszanych na konferencji. - Paradoksalnie sukces szczepień obrócił się przeciwko nim. Zlikwidowano wiele groźnych chorób zakaźnych, które kiedyś dziesiątkowały populacje dzieci i dorosłych - podkreśliła Romana Jaworska-Bobkier, wymieniając m.in. polio, ospę prawdziwą, tężec, krztusiec czy błonicę. - To wszystko może niestety wrócić, jeżeli spadnie poziom wyszczepialności poniżej 90 procent - przestrzega pediatra neonatolog z jeleniogórskiego szpitala.
Podczas spotkania poruszono także problem narastającej odporności bakterii na antybiotyki. - W tej chwili to rośnie lawinowo, stąd problem z leczeniem. WHO przewiduje, że czeka nas era postantybiotykowa, czyli globalny kryzys - dodała R. Jaworska-Bobkier, która w swoim wystąpieniu mówiła o priorytetach zdrowotnych w profilaktyce chorób zakaźnych oraz problemie zakażeń pneumokokowych.
W wydarzeniu uczestniczyła m.in. Elżbieta Sójkowska, kierownik Sekcji Epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jeleniej Górze, która podsumowała sytuację epidemiologiczną oraz przestawiła efekty programów profilaktycznych wdrażanych w regionie.