Narodziny przedstawiciela tak rzadkiego i zagrożonego wyginięciem gatunku to ważne wydarzenie na skalę międzynarodową. Donosiły o tym media m.in.: Borneo, Chin, Francji, Grecji, Jamajki, Kanady, Korei, Niemiec, Nowej Zelandii, USA czy Wielkiej Brytanii. Informację, w głównym wydaniu, podał również dziennik indyjskiej telewizji, który ogląda ponad 1 miliard widzów. Dla mieszkańców tego kraju to egzotyczna, ale dobra wiadomość, bo nosorożce indyjskie pochodzą właśnie z Indii. Żyje tam obecnie około 2/3 światowej populacji. Poza tym nosorożce indyjskie można spotkać tylko w 66 ogrodach zoologicznych na świecie, w których mieszkają 172 osobniki. W ostatnim roku na świat przyszło zaledwie 7 maluchów.
Kiran - samica nosorożca indyjskiego, przyszła na świat 6 stycznia br., o godzinie 17:17 jako córka 11-letniego Manasa i 7-letniej Maruški. Jest pierwszym przedstawicielem tego gatunku urodzonym we wrocławskim zoo na przestrzeni 155-letniej historii.
Mała samiczka nosorożca rośnie jak na drożdżach. Niemal co dwie godziny pije bardzo tłuste mleko matki - informuje wrocławskie ZOO. - Nic dziwnego więc, że podwoiła masę ciała od urodzenia i osiągnęła już 90 kg. Poznaje też otoczenie i opiekunów. Nie oddala się jednak od matki, a ta pilnuje córki na każdym kroku. Oczywiście Kiran próbuje brykać, jak to maluch, ale musi jeszcze popracować nad koordynacją, bo zdarza się jej przewrócić przy tych „akrobacjach”. Ma już swoje ulubione miejsce do spania – przy jednej za ścian zaplecza, najlepiej za matką.