Wczoraj – prawie wiosna, dziś – opady marznącego śniegu z deszczem i potworna chlapa. Taka huśtawka warunków pogodowych nie wpływa korzystnie na jazdę nie tylko po mieście, lecz także okolicach Jeleniej Góry. Do tego w mieście jest więcej samochodów, w tym sporo z obcymi rejestracjami. Do Jeleniej Góry zjeżdżają już świąteczni goście. Inni tranzytem kierują się w stronę górskich kurortów.
Tłok na jezdniach to tylko jedno z utrudnień. Dziś nieczynna była sygnalizacja świetlna u zbiegu al. Wojska Polskiego i ulic 1 Maja oraz Wincentego Pola. Do awarii doszło na szczęście przed popołudniowym szczytem komunikacyjnym. Pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu zostanie usunięta: al. Wojska Polskiego tradycyjnie jest jednym z najbardziej uczęszczanych traktów w mieście.
Od rana policja odnotowuje drobne stłuczki. Szczególnie często zdarzają się one na parkingach przed marketami. Jeleniogórzanie świąteczne zakupy odłożyli na ostatnią chwilę, dlatego w sklepach – na obrzeżach i w centrum – jest wyjątkowo tłoczno.