Wczoraj w nocy mocno przysypało śniegiem i rankiem kłopoty miały również autobusy komunikacji miejskiej. Kilka kursów musiało na kilka godzin zostać skróconych.
- Musieliśmy nieco zmodyfikować trasy trzech autobusów - mówi Michał Palewicz, członek zarządu MZK Jelenia Góra.
4 dojeżdżała tylko do Podgórzyna pod Skałkę (wyżej już nie), 15 kończyła kurs w Sobieszowie na pętli (nie jechała do Jagniątkowa), a 19 jeździła tylko do Staniszowa Dolnego. W momencie, kiedy warunki drogowe na to pozwoliły, wszystkie autobusy zaczęły kursować zgodnie z rozkładem jazdy.