Wczoraj około godziny 20.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze na jednym z ogródków działkowych przy ulicy Krakowskiej w Jeleniej Górze. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że płoną dwie, połączone ze sobą altanki. - Nie wiemy co było przyczyną wybuchu pożaru - mówił nam aspirant sztabowy Tadeusz Rybka z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Jeleniej Górze.
– Płonąca altanka to tu nie nowość. Zdarzyło się to już kilkakrotnie. Myślę, że ktoś umyślnie powoduje pożary - twierdziła pani Magdalena, jedna z działkowiczek mieszkająca niedaleko ogródków przy ulicy Krakowskiej.
Tę tezę zdaje się potwierdzać zdarzenie z dzisiejszej nocy. Pół godziny po północy spaliła się w tym ogrodzie kolejna altana, a dzisiaj o 6.00 rano, w pobliżu, przy ul. Podgórze, ktoś podpalił śmietnik. - Ogrody działkowe w tej okolicy są położone na uboczu. Często przychodzą tam bezdomni i grupki młodzieży. Dlatego nie wiadomo, czy grasuje tam podpalacz, czy pożary powstają w wyniku nieostrożności przebywających tam osób postronnych - powiedział nam dzisiaj st. asp. Marek Gałan z PSP w Jeleniej Górze.
Sprawą pożarów na ogrodach przy Krakowskiej zajmuje się policja.