Zmodernizowana sala widowiskowa w sobieszowskim „Muflonie”, która zachwyca swą akustyką i wnętrzem, zapełniła się bo brzegi w piątkowy wieczór. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, ponieważ gościem był wrocławski zespół Mikromusik.
Grupa jest jedną z ciekawszych formacji młodego pokolenia na polskiej scenie muzycznej. Jej twórczość jest mieszanką wielu stylów, ale muzycy bazują głównie na jazzie i trip hopie. Mikromusic promując swój najnowszy album nie zapomniał także o wcześniejszych dokonaniach. Efektem tego było przypomnienie piosenek starszych, jak chociażby „Dobrze jest”. Warto wspomnieć, że wszystkie kompozycje – i te z nowego krążka, i te znajdujące się na dwóch poprzednich płytach – zostały entuzjastycznie przyjęte przez publiczność.