Do jednego z punktów obsługi klienta Karkonoskiego Systemu Wodociągów i Kanalizacji w Piechowicach wszedł wczoraj (6 listopada) mężczyzna z pretensjami, że w jego domu nie ma wody. Usłyszał, że dostawy zostały wstrzymane, bo zalega z zapłatą. W odpowiedzi wyciągnął kija, którym uderzył pracownika i rozbił sprzęt elektroniczny, będący na wyposażeniu biura.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a podczas przeszukania stwierdzono, że w plecaku, który miał ze sobą przyniósł siekierę. Do zdarzenia doszło wczoraj (6 listopada) około godz. 8.00 rano. 60-letni mieszkaniec Piechowic dostał dozór policyjny.
- Nie jest to pierwszy przypadek fizycznego zagrożenia pracowników instytucji publicznych. Klienci biur bywają oraz bardziej agresywni, a w swoich emocjach nierzadko przekraczają przepisy prawa. Pół biedy, jeśli ogranicza się to do bluźnierstw, czy wulgaryzmów (aczkolwiek i takie postawy w miejscu publicznym narażają autorów na sankcje), ale agresja interesantów posuwa się nierzadko do gróźb karalnych, lub też – w ekstremalnych przypadkach do napaści fizycznej - informuje rzecznik Urzędu Miasta w Jeleniej Górze Cezary Wklik.