Dziesięć dni, od 25 czerwca do 5 lipca trwał tegoroczny, 5 Szybowcowy Puchar Karkonoszy i Mistrzostwa Dolnego Śląska. Mimo katastrofalnej wręcz pogody udało się przez te dni trafić w dni, kiedy możliwe były starty. Nie udało się dokończyć wyścigu 29 czerwca, gdy żaden z zawodników nie pokonał minimum, jakim jest przelot 100 kilometrów.
- Zawody polegają na tym, że zawodnik musi przelecieć wyznaczoną trasę w jak najkrótszym czasie, wykorzystując warunki termiczne – wyjaśnia sędzia główny zawodów, Dariusz Cisek – gdy zawodnicy mogli już wystartować, mieli do pokonania różne trasy, każda o długości ponad 100 kilometrów. Na szczęście kilka dni kiedy mało padało pozwoliły rozegrać nam wszystkie zaplanowane konkurencje.
- To jest nasza impreza, przez nas wymyślona i u nas rozgrywana – mówi dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego, Jacek Musiał – Pogoda nas nie rozpieszczała, a najgorsze były ciągle burze. Jednak humory dopisywały a zawodnicy cierpliwie czekali na starty. Stawiło się ponad 20 zawodników, w tym dwie załogi z Czech. Latamy nad górami i często zapuszczamy się na czeską stronę co dla zawodników jest wielką atrakcją. Przyjechali zawodnicy z całej Polski, między innymi ze Szczecina, Warszawy i Wrocławia.
Zawody dofinansował urząd miasta Jelenia Góra oraz partner aeroklubu wrocławski port lotnicy Kopernicus.
Klasyfikacja końcowa. Puchar Karkonoszy wygrał Marek Jóźwiński z Aeroklubu Jeleniogórskiego, drugi był Krzysztof Cisek również z AJ, trzecie miejsce zajął Łukasz Kornacki z Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.
W Mistrzostwach Dolnego Śląska w klasie klubowej A triumfował Marek Jóźwicki, natomiast w klasie klubowej B najlepszy był Krzysztof Cisek.
