W przeciwieństwie do rozgrywek męskich, gdzie rozgrywa się wiele rund na szczeblu okręgowym, w Pucharze Polski kobiet nie ma zainteresowania ze strony drużyn z Dolnego Śląska, dlatego pierwsza runda była jednocześnie półfinałem wojewódzkim. Podopieczne Dariusza Michałka bez kilku zawodniczek w składzie (w tym byłej reprezentantki Polski - Joanny Płonowskiej) zaprezentowały się przyzwoicie, ale zwycięstwo mogą zawdzięczać przede wszystkim Annie Korczyc, która obroniła w pierwszej połowie rzut karny oraz zaliczyła kilka bardzo dobrych interwencji w całym meczu, ratując swój zespół przed utratą gola. Jednak pierwszy - i jak się okazało jedyny - cios zadały miejscowe, które w kuriozalnej sytuacji zdobyły gola na 1:0. Wydawałoby się łatwe do wyłapania zagranie Dagmary Dyzio w światło bramki (trudno to nazwać strzałem), bramkarka gości wypuściła z rąk, a piłka odbiła się od głowy Sylwii Sawicz, która stała na pierwszym metrze od linii bramkowej przeciwniczek. Futbolówka odbiła się wprost do bramki i jeleniogórzanki mogły się cieszyć z objęcia prowadzenia. Kilkanaście minut później Orlik miał podobną sytuację i Sawicz ponownie wbiła piłkę do bramki, jednak w polu bramkowym zaatakowała przy tym golkiperkę Chrobrego i sędzia odgwizdał faul. W odpowiedzi głogowianki miały kilka dogodnych sytuacji, jednak za każdym razem doskonale spisywała się Korczyc. W drugiej połowie ekipa trenera Michałka mogła podwyższyć prowadzenie, jednak na przeszkodzie stanęła poprzeczka. Ostatecznie Orlik pokonał Chrobrego 1:0 i awansował do finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Rywalkami jeleniogórzanek będą piłkarki Ślęzy Wrocław, a mecz zostanie rozegrany najprawdopodobniej w stolicy Dolnego Śląska.
Dla Dariusza Michałka był to debiut w roli trenera drużyny kobiecej i po meczu dziękował swoim zawodniczkom za zaangażowanie i chęci. - Chemia między nami się buduje, ale za nami krótki okres czasu i nie wiem, co mnie czeka dalej. Kobiet jest dużo, każda ma swoje pomysły, ale fajnie, że są zaangażowane - chcą walczyć i wygrywać - powiedział szkoleniowiec znany z pracy z młodzieżą w Chojniku Jelenia Góra oraz seniorami Piasta Dziwiszów, który podkreśla, że głównym celem zespołu jest awans do II ligi, a puchar to sprawa drugorzędna.
Rozgrywki ligowe jeleniogórskie zespoły rozpoczną już za tydzień - Orlik w Świdnicy z miejscową Polonią, a KKS również na wyjeździe z LUKS-em Ziemia Lubińska.
Orlik Jelenia Góra – Chrobry Głogów 1:0 (1:0)
Orlik: Korczyc - Anita Biniecka, Chrabąszcz, Dyzio, Bańska, Korgul, Misiewicz, Raszkowska, Zych, Sawicz (41' Kubik), Adrianna Biniecka.
Chrobry: Sajak – Tarnowska, Anioł, Lewandowska, Franas, Kamieniecka, Gajewska (Zalewska), Gniewosz, Pietrzak, Tomczyk (Onufrak, Trela), Lasota (Adamska).
Widzów: 30.