Właścicielki obu przedszkoli chciały skorzystać ze wsparcia przewidzianego ustawą o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID – 19. Jak mówią - decyzję o nieprzyznaniu wsparcia traktują jako bezprawne działanie kierownictwa jeleniogórskiego PUP oraz przykład kolejnej dyskryminacji niepublicznych przedszkoli w Jeleniej Górze.
Wniosek o dotację złożyliśmy w PUP 21 kwietnia, czyli w terminie przewidzianym regulaminem naboru, jednocześnie oświadczając, że zgodnie z prawem jesteśmy przedsiębiorcami – mówi Elżbieta Bajer. - Mimo to urząd zinterpretował to sobie w swój własny, bezprawny sposób stwierdzając, że my prowadzimy przedszkole co nie jest działalnością gospodarczą. Tymczasem my nie możemy prowadzić przedszkola bez zarejestrowanej działalności gospodarczej. My nie jesteśmy przedszkolem publicznym, które podlega Ministerstwu Edukacji Narodowej, ale działamy na podstawie wpisu dokonanego przez Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii. Co więcej, nasi pracownicy nie korzystają z uprawnień jakie dają zapisy Karty Nauczyciela.
Kwota dotacji o jaką wnioskowała E. Bajer to około 90 tysięcy złotych, a M. Jawor - 75 tys. zł. Jak mówią, brak wsparcia bardzo negatywnie odbił się na prowadzonych przez nie placówkach.
Gdybym dostała wsparcie, to kupiłabym dla dzieci z mojego przedszkola nową salę terapeutyczną, a moja koleżanka bezpieczną nawierzchnię pod plac zabaw – dodaje E. Bajer. - Odmowa przyznania wsparcia sprawiła, że byłam zmuszona zwolnić trzech pracowników pedagogicznych.
Jak wyjaśnia Grażyna Kalina - kierownik działu programów i instrumentów runku pracy w jeleniogórskim PUP decyzja o nie przyznaniu wsparcia obu przedszkolom jest jak najbardziej zgodna z prawem. Co więcej, została podjęta po konsultacji z prawnikami oraz Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii.
Według zapisów ustawowych wsparcie możemy udzielić jedynie przedsiębiorcy wpisanemu do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej lub do Krajowego Rejestru Sądowego – mówi G. Kalina. - Analizując wnioski obu pań o dotację zobaczyliśmy, że oprócz działalności gospodarczej prowadzą one również przedszkola niepubliczne w oparciu o prawo oświatowe. W tym ostatnim zawarty jest zapis, że działalność przedszkolna nie jest działalnością gospodarczą. Na potwierdzenie naszego stanowiska wystąpiliśmy do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii o wykładnię przepisów. W dokumencie który otrzymaliśmy, w całości potwierdziło ono nasz tok rozumowania. W związku z tym podtrzymaliśmy naszą decyzję o braku możliwości przyznania dofinansowania wynagrodzeń pracowników przedszkoli.