W Rowerowej Paradzie Retro i Osobliwości, którą już po raz trzeci zorganizowano w Jeleniej Górze, udział biorą nie tylko mieszkańcy naszego miasta pasjonujący się starymi dwukółkami, ale i zagraniczni turyści z Niemiec i Czech. Dlaczego? – Albowiem celem imprezy jest przede wszystkim dobra zabawa, wyciagnięcie swych ukochanych rowerowych staroci i archaicznych strojów kolarskich i przejechanie się po miejskich ulicach. Z uśmiechem, radością, po prostu, by miło spędzić czas w gronie ludzi o podobnych zainteresowaniach – tłumaczył Zbigniew Leszek, prezes Towarzystwa Izersko-Karkonoskiego, jeden z pomysłodawców i organizator imprezy.
Rowerzyści na bicyklach różnych pojechali do Cieplic, gdzie wzięli udział w festynie przed Hotelem Caspar. Odwiedzili także uczestników Święta Matki przy kościele Matki Bożej Miłosierdzia przy ulicy PCK wzbudzając oklaski i spore zainteresowanie.
Prócz uroczystej inauguracji parady rowerów, na Placu Ratuszowym odbył się jarmark staroci, podczas którego można było kupić, wymienić i sprzedać przeróżne cuda wyciągnięte ze strychów, piwnic, szaf i domowych magazynków. W tym stare aparaty fotograficzne, wagi sklepowe, książki, obrazy, przedwojenną ceramikę, noże itd., słowem każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Było tłumnie, a i pogoda dopisała.