Jelenia Góra: Robota poszukiwana
Aktualizacja: Poniedziałek, 20 lutego 2006, 13:15
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Chcemy dorobić parę groszy podczas wakacji, ale nigdzie nie ma pracy – mówią Jakub Bubin i Tomasz Dopart, uczniowie jeleniogórskich szkół.
Szefowie biur pośredniczących w załatwianiu zatrudnienia potwierdzają, że ofert jest coraz mniej. Młodzież mimo to chce próbować szczęścia.
– Pytałem już w kilku firmach, ale ich szefowie rozkładali ręce – mówi Tomasz Dopart. – Na co dzień się uczę i nie mam wielu okazji do zarobienia.
Tomek nie boi się pracy. W ubiegłym roku był zatrudniony w zieleni miejskiej. – Zajmowałem się pracami porządkowymi w parkach i na skwerach. Radziłem sobie dobrze. Jednak w tym roku powiedzieli mi, że nie będzie przyjęć – mówi.
W tym roku za naszym pośrednictwem zostanie zatrudnionych około 400 osób uczących się – mówi Irena Mroczek, pośrednik młodzieżowego biura pracy przy OHP w Jeleniej Górze. – To o ok. 100 osób mniej niż w roku ubiegłym.
– Właściciele pensjonatów chętnie zatrudniali młodzież do pracy w kuchni lub na stołówce. Wielu z nich nie złożyło w tym roku ofert. Być może spodziewają się słabszego sezonu – mówi.
Najchętniej młodzież przyjmują supermarkety, do wykładania towarów na półki lub pracy przy kasie. Jest to jednak oferta specyficzna. Nie pracuje się codziennie, a jedynie w wyznaczonych dniach. Zatrudnieni muszą być też dyspozycyjni, by w razie czego móc przyjść do supermarketu z dnia na dzień.
Pośrednictwem w zatrudnianiu osób uczących się zajmuje się Młodzieżowe Biuro Pracy przy OHP. Mieści się ono w Jeleniej Górze przy ul. Sudeckiej 59, tel. (0 75) 645-77-37.