O sprawie pisaliśmy na początku maja br. Wówczas Paweł Domagała, naczelnik Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta w Jeleniej Górze tłumaczył, że przedszkola otrzymały zgodę od władz miasta na pobieranie kaucji od rodziców, bo w latach poprzednich miały problem z odzyskiwaniem pieniędzy.
- W minionym roku około osiem procent rodziców nieregularnie płaciło za przedszkola. Tylko część zaległości udało się placówkom odzyskać, stąd decyzja o pobieraniu kaucji, która zostanie przeznaczona na opłatę w ostatnim miesiącu nauki lub za nieopłacony miesiąc. Dla rodziców, którzy nie są w stanie zapłacić całej sumy od razu, kaucja będzie rozkładana na trzy raty po 100 zł – wyjaśniał wtedy Paweł Domagała.
W ostatnich dniach władze miasta cofnęły zgodę na pobieranie kaucji przez dyrekcje przedszkoli.
- Jelenia Góra jest jednym z niezbyt licznych miast tej wielkości w Polsce – powiedział Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry – które rozwiązały problem braku miejsc w przedszkolach. Wszystkie dzieci w wieku przedszkolnym mogą znaleźć w Jeleniej Górze miejsca dla siebie, w dodatku w sposób wygodny i prosty, bowiem za pomocą elektronicznego systemu zapisów. W dniu 14 maja br. rozpoczął się drugi, uzupełniający nabór. Z tego też względu nie przychyliłem się do sugestii dyrektorów przedszkoli, którzy w obawie przed trudną windykacją należności w przypadku opóźnień w płatnościach chcieli asekurować się pobieraniem kaucji. Zdecydowaliśmy się na ułatwianie dostępu do przeszkoli, a kaucje byłyby tego zaprzeczeniem, dlatego nie zostaną wprowadzone - czytamy w oficjalnym stanowisku prezydenta miasta przesłanym przez Cezarego Wiklika, rzecznika UM w Jeleniej Górze.