Jeleniogórzanki osłabione brakiem Marty Cichosz (byłem snajperki ekstraligowych Czarnych Sosnowiec) przystąpiły do meczu żądne zwycięstwa i w 21. minucie udało się dopiąć celu, czyli pokonać bramkarkę gości. Autorką trafienia była Angelika Smagur, która kilka minut później miała okazję "jeden na jeden", ale uderzyła niecelnie. Chwilę po tym Orlik ponownie stanął przed szansą na podwyższenie prowadzenia, ale tym razem to Dagmara Dyzio przegrała pojedynek z Magdaleną Religą. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i z takim biegiem wydarzeń mieliśmy do czynienia tuż przed przerwą, kiedy to Wiktoria Aumiller uderzyła w krótki róg, którego nie upilnowała Siekierska. Po zmianie stron Smagur znowu mogła uradować swoje koleżanki, jednak w sytuacji "sam na sam" najpierw trafiła w słupek, a z dobitki piłka poszybowała nad poprzeczką. W 70. minucie świetną okazję miały przyjezdne, lecz po strzale Gąsiorowskiej piłka odbiła się od poprzeczki. Chwilę później przyjezdne zdobyły gola, a jego autorką była Magdalena Kościelniak. Mimo zaciętej walki żaden z zespołów nie zdobył więcej bramek i mecz zakończył się wynikiem 1:2.
Orlik Jelenia Góra - Rolnik II Biedrzychowice 1:2 (1:1)
Orlik: Siekierska (46' Korczyc) - Kwaśniewska (72' Bańska), Chrabąszcz, Dyzio, Iglicka, Jędras, Korgul, Misiewicz, Smagur (89' Chocianowicz), Zych, Żurawska.
Rolnik: Religa - Aumiller, Benroth, Chruściel (65' Wrzeciono), Czekała, Gąsiorowska, Globisz, Konefał (90' Langer), Kościelniak, Opanowicz, Wottka.
Widzów: 50.
W tabeli II ligi (grupa 3) Orlik spadł na 9. miejsce, a Rolnik awansował na 6. lokatę. W następnej kolejce (28.09, godz. 16:00) Orlik zagra w Częstochowie z miejscową Skrą.