Nowe rozkłady jazdy zaczną obowiązywać od wtorku, ale już wiszą na przystankach i wprowadzają zamęt.
– Jest zamieszanie, bo wielu pasażerów o zmianach nie wie. Patrzy, o której nadjedzie autobus i na próżno czeka – poinformował nas pan Jurek z Jeleniej Góry.
– Tym bardziej, że informacja o tym, że nowy rozkład będzie ważny dopiero 10 lipca jest podana bardzo drobnym drukiem – dodaje.
Sprawa dotyczy zmian w kursowaniu linii 6, 7 17, 27.
– Teraz przez trzy dni pasażerów, zwłaszcza niedoinformowanych, czeka rozkładowa ruletka – przypuszczają korzystający z komunikacji miejskiej.
Miejski Zakład Komunikacyjny o zmianach poinformował w komunikacie w mijającym tygodniu. Pisaliśmy także o tym na łamach naszego portalu.
Kiedyś, kiedy naklejano nowe rozkłady jazdy, były one zasłonięte do początku obowiązywania. Gdyby do tego wrócić, nie byłoby żadnego problemu.
<b> Rozkład się zmieni </b>
Od wtorku pojazdy linii nr 6 i 7 oraz pochodne (linie nr 17, 26 i 27) na wspólnym odcinku trasy, ulicy Wolności, będą jeździły w równych odstępach. Oznacza to koniec denerwującego pasażerów podjeżdżania na przystanek kilku autobusów na raz. W godzinach szczytu pojadą co 6 minut, a poza tymi godzinami – co 12 minut – i nie będą grupowały się w stada. Łączna liczba kursów tych linii nie ulega zmniejszeniu. MZK wznowi od wtorku kursowanie autobusów zawieszanej na okres wakacji linii nr 17, której dotychczasowa trasa na odcinku od przystanku „Skłodowskiej-Curie”(pawilon PLUS) przez Podwale – Osiedle Robotnicze do przystanku Różyckiego „Ogińskiego” (pawilon RONDO) zostanie zmieniona. Siedemnastki pojadą przez Bankową, Wojska Polskiego oraz Różyckiego.
