„Zaplanuj swój wypadek” była kolejną dyskusją z cyklu „My i katastrofy” odbywających się w Książnicy Karkonoskiej. O czym rozmawiano tym razem? O cywilizacji i osiągnięciach techniki dających społeczeństwom złudne poczucie bezpieczeństwa (alarmy, telefony, GPS itp.) oraz o potencjalnych zagrożeniach, których „w rzeczywistości jest bez liku”, mówili dyskutanci.
Podczas spotkania, które prowadził Marian Sajnog – znany ratownik GOPR podkreślano wagę świadomości i edukacji społecznej związanej z zapobieganiem katastrofom czy umiejętnością zachowania się w obliczu zagrożenia, jak również skutecznej współpracy ratowników, straży pożarnej, policji ze środkami masowego przekazu.
– Nasze bezpieczeństwo leży przede wszystkim w naszych rękach. Wszystko zaczyna się już u nas w domu, w którym drzwi powinny być albo zamknięte, albo otwarte, nigdy uchylone. Tak naprawdę nie ma na świecie żadnego takiego systemu, który gwarantowałby pomoc zawsze i wszędzie; każdemu i o każdej porze. Tak więc w razie zagrożenia powinniśmy „wiedzieć, że...i wiedzieć jak” – tłumaczył Marian Sajnog.
Uczestnicy spotkania „Zaplanuj swój wypadek” omówili m.in. zasady postępowania w chwili ewakuacji powodowanej masową katastrofą, komunikacji z ratownikami oraz innymi ludźmi poszkodowanymi w katastrofie, jak również elementy „ekwipunku”, który winien mieć każdy przy sobie. Co ciekawe, dowiedzieliśmy się również jak skutecznie wezwać pomoc w mieście.
– Na własnym przykładzie wiem, że krzyczenie „ratunku!” nie zdaje egzaminu. W sytuacji gdy czujemy się zagrożeni powinniśmy np. rozbić gdzieś szybę. Wtedy na pewno ktoś się pojawi; na pewno nie zostaniemy sami. Później będzie czas na tłumaczenie – mówił Marian Sajnog.