Przypomnimy. Podczas ostatniej, absolutoryjnej sesji Rady Gminy występująca w imieniu grupy mieszkańców gminy Sylwia Jarmakowicz złożyła na ręce przewodniczącego rady Bartosza Polaczka pismo z apelem do wójta Mirosława Kalaty oraz radnych o złożenie mandatów. Lista zarzutów jakie stawiane są samorządowcom przez niezadowolonych z ich rządów jest długa i dotyczy między innymi: prób zamknięcia Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Sosnówce, wielomilionowego zadłużenia gminy, likwidacji dopłat do opłat za wodę oraz odprowadzanie ścieków, zapowiedzi rozwiązania umowy na organizację transportu zbiorowego z MZK Jelenia Góra. Jak można się było spodziewać radni nie złożyli mandatów, jednocześnie udzielając wójtowi wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu. W tej sytuacji gminę czeka najprawdopodobniej referendum o ich odwołanie
Występując z apelem o ustąpienie daliśmy wójtowi Mirosławowi Kalacie oraz radnym możliwość honorowego załatwienia sprawy, z czego jednak nie skorzystali – mówi Sylwia Jarmakowicz. - Dlatego zgodnie z zapowiedzią uruchomiamy działania mające doprowadzić do przeprowadzenia referendum o ich odwołanie. Mimo wszystko wiem, że są osoby, którym odpowiadają rządy wójta i radnych. Dlatego uważam, że przeprowadzenie referendum będzie najlepszym sposobem, aby sprawdzić, czego chce większość mieszkańców gminy.
Inicjatorzy referendum już rozpoczęli zbieranie podpisów pod wnioskiem o jego zwołanie. Aby się ono odbyło musi go poprzeć 10 procent osób uprawnionych do głosowania w gminie. W przypadku Podgórzyna jest to około 700 osób. Referendum będzie ważne, gdy zagłosuje w nim nie mniej, niż 3/5 osób biorących udział w ostatnich wyborach wójta i rady gminy.