W Polsce, w szczególności na południu, odnotowano niezwykłe zjawisko meteorologiczne, które wprawiło niektórych w zdumienie. Napłynęło bardzo ciepłe powietrze pochodzące z północnej Afryki, co spowodowało ustanowienie marcowego rekordu temperatury w naszym kraju. Na śniegu w Karkonoszach mogą pojawiać się żółte ślady.
Nadzwyczaj ciepłe powietrze, wędrując z obszarów zwrotnikowych, przyniosło ze sobą pył unoszony znad Sahary. Efekt? Niebo nad niektórymi regionami Polski przybrało mętne, brązowe zabarwienie, co z pewnością przykuło uwagę wielu obserwatorów.
Pył znad Sahary to nie tylko kuriozum meteorologiczne, ale także zjawisko o globalnym znaczeniu. Wędrując tak daleko na północ, przypomina nam o niesamowitym zakresie oddziaływania klimatycznych mechanizmów na całym świecie.
🌡Do poniedziałku wyjątkowo ciepło❗
Do Polski napływa bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Dodatkowo niesie ono do nas pył znad Sahary. Nad naszym krajem szczególnie dużo będzie go jutro. Zatem mimo słonecznej pogody, słońce☀ może wyglądać jak przez matowe szkło. pic.twitter.com/0Ctrj3w8Um
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) March 30, 2024