Pomogły ciągłe pytania mieszkańców Lubomierza do wojewody i urzędników w Ministerstwie Spraw wewnętrznych i Administracji. Miasteczko ma wreszcie zarządcę.
Dokumenty mianujące Wiesława Ziółkowskiego na stanowisko osoby pełniącej funkcję burmistrza dotarły z MSWiA do kancelarii premiera, do wojewody dolnośląskiego i w końcu do Lubomierza.
Dokument z nominacją podpisany przez premiera Tuska Wiesławowi Ziółkowskiemu wręczył dyrektor wydziału nadzoru i kontroli Jacek Dżedzyk. W piątek burmistrz - komisarz podjął pierwsze decyzje: podpisał przelewy i inne najpilniejsze dokumenty związane z funkcjonowaniem Lubomierza.
Pieniądze trafiły do pomocy społecznej gdzie na pomoc państwa czekało prawie 700 osób. Wypłaty dostali też nauczyciele i urzędnicy.
To nie nowość, że urzędnicy nie potrafią szybko mianować zarządcy w miejsce władzy, która została odwołana lub straciła mandat. Tak było w poprzedniej kadencji w Bolkowie i Kamiennej Górze. W czasie, gdy przesyłki docierają na drugi kraniec świata w 1-2 dni, przekładanie papierów przez kilka biurek w ciągu trzech tygodni jest co najmniej niezrozumiałe.