Dolnośląski Kongres Samorządowy zorganizowany został już po raz trzeci, a główne tematy tegorocznych paneli dyskusyjnych to „Samorząd u progu zmian”, „Czas na kolej” oraz „Wieś 2.0 – kierunki rozwoju wsi dolnośląskiej”. Dyskusję moderował Piotr Kraśko, a wśród zaproszonych gości nie zabrakło Jerzego Stępnia – byłego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, dolnośląskich parlamentarzystów, radnych wszystkich szczebli samorządu a także przedstawicieli biznesu i świata nauki. Spotkanie po raz kolejny okazało się znakomitą płaszczyzną wymiany myśli i idei dotyczących funkcjonowania państwa na poziomie regionalnym.
- Organizowany przez nas Kongres Samorządowy na dobre wpisał się w kalendarz najważniejszych wydarzeń na Dolnym Śląsku. Ponad pół tysiąca uczestników, a także ogromne zainteresowanie ze strony lokalnych i ogólnopolskich mediów, pokazuje wagę tego wydarzenia. Rozmawiamy tu o sprawach istotnych nie tylko z punktu widzenia Dolnego Śląska i jego mieszkańców, ale również o tych, które ważyć będą o przyszłości naszego kraju. Zwłaszcza w tym kontekście szkoda, że w naszych dyskusjach zabrakło dziś głosu przedstawicieli rządu, którzy nie przyjęli zaproszenia na nasze spotkanie - mówił marszałek Cezary Przybylski.
Kongres od lat jest szansą do merytorycznej rozmowy o przyszłości wspólnot lokalnych, perspektyw ich rozwoju oraz szansach i zagrożeniach. Największe zainteresowanie uczestników zdobył pierwszy panel dyskusyjny dotyczący samorządów.
- Wolałbym rozmawiać o samorządzie a nie o polityce, ale dziś większość władzy skupiona jest w ręku nawet nie jednej partii, ale w zasadzie w ręku jednego człowieka. Brakuje mu jeszcze tylko samorządów, stąd te pomysły – oceniał jeden z uczestników tego panelu dyskusyjnego Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.
To co dzieje się wokół nas to okradanie samorządów z kompetencji, a tylko samorządy mogą się dziś przeciwstawić tej machinie, która niszczy Polskę – mówił kolejny z uczestników Michał Jaros, poseł .Nowoczesnej.
Aktualną sytuację ocenił też Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. – W naszym systemie kontroli prawa Trybunał jest po to żeby kontrolować rządzących. Tak długo jak nie ma instytucji, która może uchylić szkodliwe prawo, tak długo konstytucja jest tylko zbiorem pobożnych życzeń. Pamiętajmy, że władza skupiona centralnie ma tendencję do zagarniania coraz większej ilości kompetencji. (…) Jak wychodzi się z państwa prawa to wkracza się na udeptaną ziemię, gdzie liczy się tylko siła. I samorząd musi odpowiedzieć siłą. Samorząd to wolność, bez samorządu nie obronimy wolności - zakończył Jerzy Stępień.
Wśród uczestników tegorocznej edycji Kongresu nie zabrakło m.in. członków zarządu województwa dolnośląskiego, Rafała Dutkiewicza - prezydenta Wrocławia, Piotra Małolepszaka – wiceprezesa Kolei Dolnośląskich, a także profesora Tadeusza Trziszki – Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego, Leszka Grali – prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej i Huberta Papaja – zastępcy prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.