To temat z Polskiego Radia Wrocław, które przypomina, że przegranym samorządowcom należy się trzymiesięczna odprawa. Wielu dostanie też rekompensatę za niewykorzystane urlopy. Tak stanowi prawo – podaje rozgłośnia posługując się przykładem Marka Obrębalskiego, prezydenta Jeleniej Góry.
Szef miasta od dawna nie był na urlopie: ma go aż 36 dni i na pewno do końca kadencji nie skorzysta z wolnego. Kwota ekwiwalentu to około 17 tysięcy złotych. Prezydent miasta zarabia 9968 złotych brutto. Jak podkreśla prezydent, to mniej niż pensja innych włodarzy, na przykład starosty. Prezydenckie zarobki nie były też rewaloryzowane od 2006 roku.
Również wielu innych włodarzy miast i gmin dostanie pieniądze za niewykorzystane wolne. Jak podaje Polskie Radio Wrocław – rekordziści mają nawet trzy miesiące urlopowych zaległości.