- Wyleczmy się z ustawicznego narzekania na opiekę zdrowotną. Podejmijmy działania, aby dokonać zmian zgodnych z interesami pacjentów. Nie możemy godzić się na niską jakość usług medycznych. W radach NFZ obserwatorami są przedstawiciele izb lekarskich, a powinni być nimi pacjenci. Konieczne jest usprawnienie systemu opieki zdrowotnej, który powinien być wyłączony z walki politycznej – powiedział Tomasz Kędzia, prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia Dla Dobra Pacjenta.
Podczas sejmiku mówiono również doświadczenia jeleniogórskich organizacji, działających na rzecz chorych i niepełnosprawnych.
- Kolejki w poradniach specjalistycznych są największym problemem. Wynikają ze zbyt skomplikowanego systemu i zbyt wielu limitów nakładanych przez NFZ. W poradniach prywatnych nie ma kolejek, więc wiele osób musi z tego korzystać płacą za leczenie niejako podwójnie – podkreślała Irena Godlewska z Karkonoskiego Klubu Amazonek.
- Gdyby rejestracje były prowadzone na bieżąco NFZ widziałby, na jakie usługi lekarskie jest zapotrzebowanie. Pieniądze muszą iść za pacjentem, wtedy poradnie zarabiałyby na siebie i przyjmowały więcej osób – dodała.
Andrzej Marchowski z Wydziału Dialogu i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Jelenia Góra mówił o prozdrowotnych działaniach Miasta: - Prowadzimy kilka projektów profilaktycznych m.in. szczepienia ochronne dla dzieci przeciwko pneumokokom, szczepienia przeciwko rakowi szyjki macicy dla 15-latek, a także akcje „Zachowaj wzrok dzieciom”, „Nie nowotworom u dzieci” oraz badania przesiewowe. Na rok 2016 i kolejne lata będziemy przygotowywać nowe programy prozdrowotne – twierdził.