Tego nikt się nie spodziewał. – Wieża w Siedlęcinie, słynna ze średniowiecznych fresków, była badana wielokrotnie. Mało kto wierzył, że kryje ona jeszcze inne, nieznane dotąd malowidła – informuje Agnieszka Matysiak, specjalistka ds. obługi turystów w podjeleniogórskim zabytku.
Podczas prac konserwatorskich na pierwszym piętrze wieży odkryte zostały nieznane wcześniej dwa malowidła. Według wstępnych ocen jedno z nich przedstawia Madonnę z Dzieciątkiem i pochodzi z późnego średniowiecza. Znajduje się ono w pomieszczeniu, które uległo uszkodzeniom po pożarze sprzed dziewięciu lat i dostępne będzie dopiero po zakończeniu prac konserwatorskich. Przewidziano go po 10 listopada.
Drugie malowidło odkryte również na pierwszym piętrze przy wnęce wykusza latrynowego, przedstawia męską głowę w nakryciu ozdobionym piórem. To dzieło już można oglądać zwiedzając wieżę.
Renowacja i konserwacja wieży odbywa się dzięki wsparciu finansowemu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. We wrześniu rozpoczęto kolejny etap prac konserwatorskich – renowację średniowiecznej wyprawy tynkarskiej pierwszego i drugiego piętra wieży, konserwację drewnianych gotyckich portali, naprawę pieca i podłogi po wspomnianym pożarze.
Naukowcy i znawcy sztuki analizują dzieła i szukają wytłumaczenia, dlaczego te malowidła umieszczono akurat w tym miejscu.