J. Wichowski i kapitan drużyny amerykańskiej wymieniają proporczyki i kwiaty przed meczem Polska – USA w Łodz (1964 r.), kiedy to nasi koszykarze jedyny raz wywgrali z USA 82:73.
Fot. Archiwum J. Wichowskiego
Zawsze chętnie przyjeżdżam do Jeleniej Góry – miasta mojej młodości – mówi Janusz Wichowski
Fot. Archiwum J. Wichowskiego