22 czerwca można było pod okiem instruktorki, trenerki osobistej –Julii Pawluk, doświadczyć, czym jest trening z wykorzystaniem specjalnych taśm/pasów, z masą własnego ciała oraz jak kreatywnie ćwiczyć, by zajęcia nie były nudne. Przy dynamicznej muzyce uczestniczki rozpoczęły przygodę ze sportem, jak się okazało, bardzo wymagającym, bo angażującym wiele grup mięśniowych jednocześnie, w tym mięśni głębokich odpowiedzialnych za stabilizację sylwetki.
Celem treningu było, jak mówiła instruktorka, poprawa siły, wytrzymałości i równowagi. Trening TRX jest dość uniwersalny, który można dostosować do każdego poziomu zaawansowania. Korzystając z dnia otwartego, na zajęcia przyszły osoby, które znały już tę metodę ćwiczeń i nawet ją praktykują, ale były też osoby, dla których była to zupełna nowość.
Dla tych ostatnich, godzinny plan treningowy był sporym wyzwaniem. Studio Crazy Fit jest miejscem kameralnym, w który może jednocześnie ćwiczyć tylko kilka osób. Trenerka miała więc możliwość bardzo indywidualnego podejścia do każdego z uczestników. Podczas zajęć było też sporo dobrej zabawy i śmiechu.