Działania ADHOC dotyczące rewitalizacji zniszczonych zabytkowych centrów europejskich miast, zakończyły się w lutym. Przez kilka miesięcy urzędnicy i specjaliści przyglądali się zabudowie al. Wojska Polskiego i opracowywali raport możliwości doprowadzenia jej do pierwotnego stanu.
Ku rozczarowaniu wielu sam projekt nie przyniesie jednak błyskawicznych remontów. Dał jedynie podstawę do planowania prac w przyszłości. Ale jedynym jego „namacalnym” śladem ma być rewitalizacja placu Kościuszki, jednego z bardziej popularnych miejskich skwerów.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy zaczną się prace, ani na czym mają polegać. Jeszcze w latach 50. była tam fontanna, którą zasypano. W jej miejscu dziś jest klomb. Być może ekipy pokuszą się o jej odbudowę. Fatalny jest także stan kamienic okalających plac. Wymagają solidnego remontu elewacji. Przydałaby się także nowe ławki i latarnie, choćby takie, jakie zamontowano na placu Piastowskim w Cieplicach.
Póki co przed południem skwer jest miejscem wypoczynku uczniów z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 7. Przychodzą tu także rodzice z małymi dziećmi ze względu na plac zabaw. Jednak są tu także inni bywalcy. Zwłaszcza wieczorami zbierają się na skwerku amatorzy tanich trunków. Dlatego miejsce to nie cieszy się popularnością.