Pierwsza kwarta to był festiwal nieskuteczności w wykonaniu gospodarzy - w przeciwieństwie do przyjezdnych, którzy wysoko wygrali tę część gry (8:29). W drugiej kwarcie jeleniogórzanie zaczęli grać tak, jak potrafią, co sprawiło, że powoli zmniejszali stratę do rywali. Do przerwy było 32:48.
Po zmianie stron Sudety prezentowały się coraz lepiej, jednak w odpowiednich momentach wrocławianie ratowali się celnymi "trójkami", ale przed decydującą "ćwiartką" było 52:65. W ostatniej kwarcie jeleniogórzanie pokazali, że do końca trzeba walczyć o zwycięstwo i na 2 minuty przed końcem było już tylko 67:71. Koszykarze Śląska nie wytrzymywali presji, gubili piłkę w ataku, a Grześkiewicz i spółka wykorzystywali szansę na odrobienie strat. Ostatnie słowo należało jednak do gości i mecz zakończył się wynikiem 67:74.
Dla obu zespołów było to ostatnie spotkanie w lidze - Śląsk z kompletem 18 zwycięstw awansował do fazy centralnej. Podopiecznych Łukasza Niesobskiego czeka jeszcze baraż o awans - rywalem będzie Swiss Krono Żary (zgodnie z regulaminem, bowiem obie ekipy mają zawodników w Szkole Mistrzostwa Sportowego). Pierwszy mecz odbędzie się już w środę (6.03) o godz. 16:30 w hali przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. Kibice koszykówki mogą również dzisiaj (27.02) dopingować seniorów Sudetów, którzy w ramach rozgrywek II ligi zmierzą się z ekipą z Zielonej Góry (godz. 18:30).
KS Sudety Jelenia Góra - WKS Śląsk Wrocław 67:74 (8:29, 24:19, 20:17, 15:9)
Sudety: Grześkiewicz 25, Dekurniewicz 13, Wierzbicki 12, Wielgus 11, Lis 2, Koper, Walkowiak, Rudnicki, Kwiatoń.
Śląsk: Lewandowski 16, Szumilewicz 16, Styczeń 11, Burakiewicz 11, Malik 9, Rykowski 7, Wronkowski 4.