REGION JELENIOGÓRSKI: Ślisko w Aquaparku Hotelu Sandra w Karpaczu
Aktualizacja: 8:49
Autor: Agrafka
Obok basenu znajduje się małe przejście, gdzie są jedynie barierki, a poniżej jest zejście schodami w dół. Jeżeli dziecko biegnie na zjeżdżalnię, potykając się, a ostatnio moja córka wywróciła się tam kilkanaście razy na śliskiej powierzchni, można spaść na schody – podkreśla mieszkaniec Karpacza.
- Nasz basen spełnia wszelkie warunki bezpieczeństwa, jakie są wymagane na obiektach tego typu. W przeciwnym razie obiekt nie zostałby dopuszczony do użytkowania przez nadzór budowlany. Posadzki na basenie mają atest bezpieczeństwa. Jeżeli zdarzały się i zdarzają się wypadki na basenie to częstotliwość ich nie jest większa niż na innych basenach a spowodowana przez niefrasobliwość i nieostrożność osób korzystających. Dotyczy to głównie zakazu biegania jak oraz nakazu poruszania się bo basenach w obuwiu zmiennym (klapki lub buty kąpielowe ), które to obuwie skutecznie zapobiega takim zdarzeniom – poinformowała Aleksandra Nalberczyńska, zastępczyni dyrektora Hotelu Sandra w Karpaczu.
- Woda na podłodze jest regularnie zbierana przez ratowników, lecz wiadomo, że nigdy ta podłoga nie będzie sucha. Basen nasz działa od 18 czerwca 2009 roku. Do tej pory liczba osób z zewnątrz (nie licząc gości hotelowych ) korzystających z basenu przekroczyła 200 tysięcy. Liczba osób, które uległy wypadkowi, stanowi minimalny ułamek procenta i są to głównie drobne stłuczenia i otarcia. Należy nadmienić również, że wypadkom ulegają głównie dzieci nie dopilnowane przez rodziców – dodała pani wicedyrektor.
Na wszystkich basenach obowiązuje zakaz biegania, wrzucania się do wody, skakania w niedozwolonych miejscach, czy też poruszania się po obiekcie w odpowiednim obuwiu.