Muzycy z ogromnym poczuciem humoru „bawili się” najbardziej znanymi cytatami klasyków, motywami z przebojów filmowych oraz melodii ludowych. Pozornie tradycjonalistyczny kwartet smyczkowy wymieszał Mozarta, Czajkowskiego i Beethovena z melodią do serialu „Czterej pancerni”, tangiem „Czarne oczy” oraz ścieżką dźwiękową z „Na dobre i na złe”, okraszając całość zabawną charakteryzacją, plastycznym ruchem scenicznym i komiczną grą min muzyków.
Utwory grane przez Grupę, jeleniogórska publiczność przyjmowała z ogromnym entuzjazmem, do tego stopnia, że muzycy, wywoływani gorącymi owacjami na stojąco, cztery razy wychodzili na scenę, aby zagrać bisy, m.in. z multimedialnym „udziałem” GrupoMoCarciątek czy z „połamanymi” rękami.
ców.
Grupa MoCarta z powodzeniem bawi publiczność już od trzynastu lat. Zespół złożony z czterech absolwentów Akademii Muzycznej w Warszawie i Łodzi – Filip Jaślar (pierwsze skrzypce), Michał Sikorki (drugie skrzypce), Paweł Kowaluk (altówka) i Bolek Błaszczyk (wiolonczela), traktuje muzykę z żartobliwą ironią. Sami o sobie mówią, że wychodzą na przekór melomanom, drwią z dostojnej powagi sal koncertowych, ale też i z fanów rocka, rapu i popu, którzy boją się klasyki jak ognia.